czwartek, 21 czerwca 2012

pomysł z pokochaniem ciebie był naprawdę beznadziejny.


A.
Napisał. Już parę dni temu. Od tego czasu pisali ze sobą na początku miło nie było ale jest coraz lepiej. Były już wspólne wypady, picie, tak jak kiedyś tylko z powiększonym gronem. Potem u mnie w domu, ja ty, łóżko nic się nie działo przynajmniej tak sądzę. Mały buziak najprawdopodobniej dla nikogo nic nie znaczący. Dalsze pisanie. Oby do soboty.

N.
Hyyyym. Nic ciekawego w życiu się nie dzieję. Ciebie nie było, odpoczęłam trochę od tego wszystkiego, był spokój, cisza. Przyjechałeś nowe wiadomości, tam na kadrze kogoś sobie przelizałeś. I dobrze niech Ci ulży ale i tak mi nie zrobisz na złość bo nie masz nawet czym. Zobaczymy na czym polega ten twój genialny plan, który wymyśliłeś. Jutro taki tam wypad z Tobą na bal przyjaciółek. Oby do soboty.

G.
Wszystko w jak najlepszym porządku.Wspólny wypad na picie z bliskimi osobami.Cały dzień z nim i z resztą ekipy.Fajnie. Dzwonił do niej, mówił jak bardzo się cieszy, że jest tak jak jest właśnie teraz. Jego urodziny. Starała się aby ten dzień był wyjątkowy i ... Prezent nie taki, trzeba iść na PG 6 żeby pograć w kosza, gratulacje. Na następny dzień awantury, znowu zaczyna się robić to samo. Oby do soboty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz